jak już wiadomo z tego co napisałam na facebook'u wstępne oględziny sklepów w nowym sezonie wypadają raczej... kiepsko. Nowe kolekcje najzwyczajniej rozczarowują i to głównie w tych tzw. "większych" sieciach takich jak Stradivarius, Bershka czy Zara. H&M też okazuje się być porażką. Dla mnie osobiście największym rozczarowaniem sezonu jest MANGO.
Nie rozczarowałam się jedynie w Pimkie i Tally Weijl. Parę rzeczy godnych uwagi można znaleźć także w takich sklepach jak CROPP town i House.
Poza tym jestem ciekawa jak nasze polskie gyaru radzą sobie z zimą? Wolicie płaszcze czy kurtki? (≧ω≦)ノ~☆
PS. Co sądzicie o pisaniu naszego bloga w dwóch językach?
})i({
no niestety ja też się zawiodlam bardzo >.< ! ale mam nadzieję, że znajdę coś dla siebie też xD
OdpowiedzUsuńi jeśli chodzi o język/języki bloga, to jestem za, tylko na razie i tak nie mamy zbyt wielu czytelników >>
Tak wiem.. ale z drugiej strony - nigdy nie wiadomo kto wejdzie ne~
OdpowiedzUsuń